O rozeznawaniu przy pustym grobie
Przeszedł przez świat dobrze czyniąc i uzdrawiając wszystkich, którzy byli pod władzą diabła. A oni z zachwytem chłonęli Jego słowa. Znosili Mu wszystkich chorych i opętanych. Wędrowali za Nim wszędzie, dokąd podążał. Ale nie spodziewali się takiego finału. Zobaczyli jak Go zdradzono i pojmano. Byli świadkami Jego bolesnej męki. Niektórzy wytrwali aż do ukrzyżowania. A potem nastała cisza i stanęli przy grobie. Wystarczyło kilkanaście godzin, by cały świat oczekiwań, jaki budowli wokół Jezusa, runął niczym domek z kart. W ich rozdygotanych sercach tłukło się pytanie: "Boże, co to wszystko ma znaczyć? Jaki jest sens tego wszystkiego?" Być może dzisiaj łatwiej niż kiedykolwiek wcześniej jest nam wejść w przeżycia pierwszych uczniów. Doświadczyliśmy jak niemal z dnia na dzień pandemia pokrzyżowała nasze plany, jak pozbawiła nas tego, co do tej pory uważaliśmy za normę. Nasze codzienne funkcjonowanie i rozumienie świata zostało przetrącone. A co dopiero rzec o ludziach, którzy mu